Przepis na wegańskiej Kinder Bueno jest szalenie prosty i na blogu miał pojawić się już dawno temu, jednak aby uzyskać jak najlepszy efekt wizualny usilnie próbowałam znaleźć idealną foremkę na kształt klasycznej wersji. Oczywiście udało mi się odszukać bardzo podobną na amazone, jednak jej cena powaliła mnie z nóg, to też postawiłam na kreatywność i lekką improwizację.Przygotowałam najpierw pralinki Kinder Bueno, które następnie dosłownie przymocowałam za pomocą czekolady do wafelka, potem całość ponownie zatopiłam w czekoladzie i efekt końcowy na tyle mnie usatysfakcjonował, że uznałam to za najlepsze rozwiązanie. Jeśli jednak nie zależy Wam na typowym batoniku możecie pozostać przy klasycznych pralinkach lub każdą z osobna wzbogacić o wafelek. To jakie rozwiązanie wybierzecie nie zmieni faktu, że wegańskie Kinder Bueno jest obłędnie pyszne - intensywnie czekoladowe z najlepszym nadzieniem z orzechów laskowych.
160g wegańskiej mlecznej czekolady*
3 łyżki masła z orzechów laskowych
2 łyżeczki śmietanki kokosowej
1-2 łyżeczki syropu klonowego
szczypta soli
2 kostki gorzkiej czekolady
1/4 łyżeczki oleju kokosowego
+ 4 cienkie wafelki, np. andruty( wykrojone na kształt batonika)
* w przypadku pralinek wystarczy 80g czekolady mlecznej
- Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej
- W miseczce łączymy masło z orzechów laskowych, śmietankę kokosową, syrop klonowy oraz sól, mieszamy do uzyskania gładkiej masy
- Foremkę do czekoladek lub batoników napełniamy rozpuszczoną mleczną czekoladą, dbając aby boki foremki także były oblane. Wkładamy do zamrażarki na kilka minut
- Z zamrażarki wyciągamy foremkę, które wypełniamy 1/2- 1 łyżeczki laskowego nadzienia, wierzch oblewamy ponownie czekoladą. Czekoladki przekładamy do lodówki na przynajmniej 30 minut, po tym czasie nadają się do jedzenia lub umieszczenia na wafelku - patrz niżej!
- Wafelki oblewamy z każdej strony czekoladą mleczną, następnie na każdym umieszczamy po trzy pralinki w niezbyt dużych odległościach. Całość oblewamy w pozostałej mlecznej czekoladzie i ponownie schładzamy przez 2-3 minuty w zamrażarce
- Gorzką czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dekorujemy nią wierzch batoników
- Czekoladki przechowujemy w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku maksymalnie do tygodnia
Mega <3 Ale powiedz mi tylko jak dokładnie zrobić pralinki? Bo nie widzę tego nigdzie w przepisie ;)
OdpowiedzUsuńOpis przygotowania jest pod pralinki, trzy ostatnie punkty pod batonik :)
UsuńCzyli do pralinek też trzeba mieć formę ? Serio chyba jestem ślepa czy coś ale nie czaje tego ;)
UsuńNo dowolna foremkę do pralinek lub do kostek lodu- najlepiej silikonowa :)
UsuńSztos!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! Batony perfekcyjne- gratuluję naprawdę :)
OdpowiedzUsuńAle to przepysznie wygląda! Narobiłaś mi smaka. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! ;-)
OdpowiedzUsuńWow !! Wyglądaja 100x lepiej od tych kupnych ♡♡♡
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńCo zamiast śmietanki kokosowej? I skąd ją wziąć?
OdpowiedzUsuńśmietanka kokosowa dostępna jest w większości supermarketów - mała puszka z napisem coconut cream, jednak najłatwiej włożyć dobrej jakości mleko kokosowe na całą noc do lodówki i następnego dnia zebrać stałą cześć, która oddzieli się i będzie na wierzchu - to właśnie kokosowa śmietanka :)
UsuńPiękne te słodkości u Ciebie! Chyba przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://vegetest.pl/
Masa orzechowa jest tak pyszna,że róbcie ją od razu z podwójnej ilości,bo grozi wyżarciem przed zakończeniem całego deseru😀
OdpowiedzUsuńprawda :D
UsuńJednak mleczna czekolada z przepisu nie jest weganska? Czy się mylę
OdpowiedzUsuńIstnieją weganskie mleczne czekolady :) np. na mleku ryżowym :) polecam iChoc
Usuńmasło orzechowe z Twojego przepisu? :)
OdpowiedzUsuńpewnie :)
UsuńWegańskie? Czekolada mleczna? Boszsz z... Co za ignorancja
OdpowiedzUsuń