SKŁADNIKI (tortownica o średnicy 18cm):
200g ulubionych ciasteczek*
2-3 łyżki masła orzechowego
2 kostki tofu naturalnego (każda po 200g)
1/3 szkl. soku z cytryny
1 puszka mleczka kokosowego** (400g)
1 szkl. musu morelowego + 1 łyżka do dekoracji
1/2 szkl. cukru trzcinowego
2 łyżeczki agaru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
garść świeżych moreli
* zupełna dowolność, mogą to być ciastka typu digestive, zbożowe, bezglutenowe, a nawet wafelki. W tym przepisie użyłam podwójnej ilości ciasteczek
** 1 puszka mleczka kokosowego = 400ml. Wybierzcie mleczko kokosowe o zawartości kokosa nie mniejszej niż 80% (np. z Lidla, Rossmana). Mleko kokosowe należy schłodzić przez przynajmniej 12 godzin w lodówce, w sytuacjach awaryjnych można skrócić czas schładzania do 2-4 godzin korzystając z zamrażarki
- Przygotowujemy spód:Ciasteczka kruszymy w blenderze lub za pomocą moździerza. Do rozgniecionych ciasteczek dodajemy masło orzechowe oraz w razie potrzeby odrobinę wody
- Powstałą nieco sypką masę przekładamy do foremki wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Dokładnie rozprowadzamy, dociskamy i umieszczamy w lodówce
- W tym czasie przygotowujemy masę serową: Tofu dokładnie odsączamy, rozdrabniamy i miksujemy w blenderze kielichowym lub malakserze na gładką masę wraz z sokiem z cytryny i musem morelowym
- Stałą część mleka kokosowego umieszczamy w rondelku o grubym dnie, dodajemy cukier trzcinowy i całość rozpuszczamy. Gdy składniki się połączą dodajemy agar, od momentu zagotowania gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty
- Do masy z tofu dodajemy jeszcze ciepłą (nie gorącą!) masę kokosową i ekstrakt waniliowy
- Całość dokładnie miksujemy do uzyskania gładkiej, aksamitnej i nieco napowietrzonej konsystencji
- Masę serową wylewamy na schłodzony wcześniej spód ciasteczkowy, wierzch dekorujemy łyżką musu i pokrojonymi świeżymi morelami
- Ciasto odstawiamy do ostygnięcia, następnie przekładamy do lodówki na przynajmniej dwie, trzy godziny, gdzie odpowiednio stężeje
wpraszam się na kawałek takiego ciasta!
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńo jezu.. idealny.
OdpowiedzUsuńkolejny cudowny tofurnik do kolekcji, kolejny który bez wątpienia musi zagościć na moim stole!! :)
OdpowiedzUsuńMMMMMMMMM <3
OdpowiedzUsuń// L. //
Pysznie i słodko, a do tego aromatycznie ;-) Latem serniczki na zimno jak znalazł!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego wegańskiego bloga http://make-life-green.blogspot.com/
aż ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTrochę żałuje, jednak, że nie zrobiłam spodu z ciasteczek, jednak nie znalazłam żadnych wegańskich i bezglutenowych z fajnym składem. :( Zrobiłam ze słonecznika, moreli, 2 łyżek karobu. Zamiast moreli postawiłam na mango i to dodałam do masy, aniżeli mus / dżem i wyszło bardzo dobre. :)
OdpowiedzUsuńNa efekt końcowy poczekamy do jutra. :)
super ciasteczka/herbatniki są z firmy Ania, w składzie tylko mąka pszenna i olej kokosowy, bez cukru i innych zbędnych dodatków :)
Usuń