13 lipca 2018

CHRUPIĄCE PLACKI Z CUKINII, WEGAŃSKIE I BEZGLUTENOWE

Mega chrupiące, a zarazem delikatne w smaku placuszki z soczystej cukinii to jeden z lepszych pomysłów na letni obiad, czy lunch. Przepis jest banalnie prosty z minimalną ilością składników. Moja wersja jest zupełnie bezglutenowa, użyłam mąki z ciecierzycy, która to nadaje tej niesamowitej chrupkości. Swoje placki podałam z sosem czosnkowym z miętą na bazie jogurtu sojowego, i polecam Wam bardzo wypróbowanie tego połączenia. Placuszki można także piec w piekarniku, pamiętajcie jednak o natłuszczeniu blaszki lub wyłożeniu jej papierem do pieczenia.


SKŁADNIKI (ok. 12 szt.)
500g cukinii
4 łyżki mąki z ciecierzycy
8 łyżek wody lub mleka roślinnego
sól, pieprz do smaku
olej do smażenia

dodatkowo:
jogurt sojowy naturalny
2 ząbki czosnku
odrobina oliwy extra virgin
sól, pieprz do smaku
listki mięty

  • W misce łączymy mąkę z ciecierzycy z wodą, dodajemy dwie szczypty soli i odrobinę pieprzu. Całość mieszamy do uzyskania gładkiej, dość gęstej masy (w razie potrzeby dodajemy więcej wody)
  • Cukinię dokładnie myjemy i ścieramy (ze skórką) na tarce o grubych oczkach i odciskamy z nadmiaru wody
  • Do ciasta dodajemy startą cukinię, całość dokładnie mieszamy
  • Placuszki smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor 
  • Usmażone placki odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym
  • Podajemy z sosem czosnkowym przygotowanym z połączenia jogurtu sojowego, przeciśniętego przez praskę czosnku, przypraw i odrobiny oliwy


Print Friendly and PDF

39 komentarzy:

  1. Hej! Czy można zastąpić mąkę z ciecierzycy np. Kukurydzianą albo pszenną? :) Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie , trzeba zrobić

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, właśnie czegoś takiego szukałam! Uuwielbiam Twojego bloga przez łatwość przepisów, piękne zdjęcia i przez to, jaki jest przejrzysty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy da radę upiec te placki w piekarniku? Smażone zawsze mi się rozpadają, od kiedy nie używam jajek :(
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te się nie rozwalają, a o pieczeniu napisałam we wstępie :)

      Usuń
  5. Dziękuję, przyznam że wstępu nie doczytałam, skupiłam się od razu na składnikach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smak jeszcze ujdzie, ale konsystencja nie do zaakceptowania. Wykonane z podanych proporcji właśnie się rozwalają i nawet tak długo smażone, że aż spalone z wierzchu - w środku niedopieczone :-( . AW.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są to placki z cukinii, doprawiane jedynie solą i pieprzem jeśli jej nie lubisz to smak nie będzie Ci odpowiadał. Co do dalszej części komentarza to prawdopodobnie Twoje placki były zbyt grube lub olej był zbyt gorący skoro są niedopieczone.

      Usuń
    2. potwierdzam, niewykonalne. kilka podejść. różne temperatury, grubości, małe, duże, kwadratowe, okrągłe. rozpadają się niemiłosiernie. nie da się tego zrobić. może to kwestia mojej patelni. z drugiej strony po zdjęciach wydaje się, że coś nie gra ze składnikami. tu widać wyraźnie cukinię w cieście a po połączeniu składników u mnie jest starta cukinia i gdzieś tam trochę mąki i wody. a cukinii ledwo miałem 400g. są dziesiątki fantastycznych przepisów na tym blogu. ten jednak polecam sobie odpuścić. szkoda czasu. może prosimy o dodanie fotki w trakcie przygotowania, przed wrzuceniem masy na patelnię, żeby było wiadomo jak to ma wyglądać.

      Usuń
    3. Dzięki za komentarz. Niestety ciężko mi stwierdzić co jest nie tak, podane proporcje są prawidłowe - placki przed smażeniem powinny mieć konsystencje masy na placki ziemniaczane.

      Usuń
  7. Strzał w dziesiątkę☺przepis jakiego potrzebowałam😉po upieczeniu napiszę opinię😉😉

    OdpowiedzUsuń
  8. Po zrobieniu jednej dużej porcji uważam, że kluczowe w przepisie są słowa: odciskamy (cukinię) z nadmiaru wody. Cukinia ma to do siebie, że oddaje trochę wody po starciu czy pokrojeniu, ale dopiero po kilkunastu minutach. Wtedy dopiero odciśnięcie ma sens. Można ten proces oddawania wody przyspieszyć dodając soli do startej cukini. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie super, jedliśmy całą rodziną, ale fakt, warto przed usmażeniem dobrze posolić i odcisnąć cukinię z wody

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne są, dzięki za przepis! Teraz czas na dyniowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się podoba przepis. Robiłam i wyszły pyszne tylko rozpadały się troszkę. Proszę jednak podać czy 500g cukini podanej w przepisie to przed starciem i odsączeniem czy po? Dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Z mojego doświadczenia wynika, że cukinia musi być dobrze odciśnięta z wody, a masa z ciecierzycowej mąki musi trochę postać, aby mąka dobrze się namoczyliśmy. Taka to mąka ! Te placki są pyszne ��

    OdpowiedzUsuń
  13. Super przepis ale tak jak juz wspominano, warto zostawic cukinie na min 15 min zeby woda porzadnie sie odsaczyla i z 4 lyzek wychodzilo malo ciasta, wiec zrobilam z 6 zachowujac proporcje i wyszlo idealnie

    OdpowiedzUsuń
  14. dodałem ząbek czosnku, cebulkę i kurki...taki eksperyment smakowy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety konsystencja jest beznadziejna jak wspomniano, następnym razem odsącze cukinie dłużej i dodam więcej mąki ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mojego doświadczenia z kuchnią roślinną wynika że mogą być tu zrobione dwa błędy:
      1. Po połączniu wody/mleka z mąką należy tą masę odstawić na 15-20 min; po tym czasie na pewno zgęstnieje, jesli będzie dalej rzadka można dodać jeszcze odrobinę mąki i znowu dać temu chwilę
      2. Cukinia musi być naprawdę dobrze odsączona z wody; po starciu cukinii na tarce trzeba to lekko osolić i również odstawić na 15 minut potem dokładnie odsączyć całą wodę

      Więc w trakcie przygotowania trzeba ustawić sobie dwa naczynia, jedno na masę z mąki drugie na cukinię, odstawić i po 15 minutach kontynuować pracę

      Zrobiłam te placki ściśle według proporcji z przepisu oraz z zastosowaniem powyższych rad i były idealne

      Mam nadzieję że mój komentarz się komuś przyda :)

      Usuń
    2. Ja skorzystam z razy na pewno :) dziękuję :)

      Usuń
  16. jeżeli komuś nie wychodzą dodajcie bułkę tartą zamiast mąki będą chrupkie

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyszne! takie proste i szybkie w wykonaniu. Takich przepisow potrzebuja mamuśki
    Wiolka

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja chyba nie mam umiejętności bo mi nie wyszły .

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje też się rozpadły. Nawet po dodaniu troszkę większej ilości mąki. Ale spróbuję pójść za radą w komentarzu odczekać po starciu cukinii i jeszcze raz odcisnąć ją z wody. Czy ktoś z was piekł placki w piekarniku? Ile czasu? Jaka temperatura? Z termoobiegiem czy bez?

    OdpowiedzUsuń
  20. na pół godziny odstawiłam cukinię z dodatkiem soli aby dokładnie puściła wodę. Później przecisnęłam ją przez szmatkę dzięki czemu pozbyłam się nadmiaru wody. Ciasto przyprawiłam solą, pieprzem, oregano, czosnkiem i płatkami drożdżowymi. Usmażyłam na patelni naleśnikowej (beztłuszczowej) na małym ogniu pod przykryciem. Podałam z sosem pieczarkowym. Wyszły przepyszne, na pewno będę sobie takie robić na uczelnię

    OdpowiedzUsuń
  21. Trochę bałam się ich wypróbować po przeczytaniu tylu komentarzy, że placki się pozwalają, ale się udały i były pyszne! Trzeba tylko pamiętać o dokładnym odciśnięciu wody.
    Przepis ląduje w ulubionych :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Takie placuszki są idealne jako obiad na lato ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Placki wyszły pyszne. Fakt, są dwie sprawy kluczowe. Cukinia musi być starta i posolona. Tak musi postać z pół godziny, by puściła wodę (BTW identycznie robię z ogórkiem na tzatziki). Potem odcisnąć ją trzeba na "wiór". Ja dodałam oprócz mąki ciecierzycowej, 1 łyżkę ziemniaczanej, no i 1 ząbek czosnku. Przed wymieszaniem ciasta z odciśniętą cukinią, dałam ciastu nieco odpocząć i związać. Dałam mniej mleka. Sugeruję na początku do mąki dodać połowę ilości płynu (mleka/wody), a dopiero po połączeniu z cukinią ewentualnie korygować gęstość masy. Nic się nie rozpadało. Placki idealne.
    Bardzo tęskniłam za plackami z cukinii, a nie przyszło mi wcześniej do głowy, że mąka z ciecierzycy robi robotę. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cześć wszystkim, wciaz mi nie wychodzą ale sie nie poddaję:) tak mysle ze moze przepuscic cukinie przez wyciskarke?

    OdpowiedzUsuń
  25. Rewelacja❤️ Dodałam trochę marchewki, cebulkę i czosnek ❤️

    OdpowiedzUsuń
  26. Troszkę zmodyfikowałem przepis. Wyszło super. Dziękuję za inspirację 🙂

    OdpowiedzUsuń
  27. Zmarnowana cukinia. Brak obiadu dla dzieci. Próbowałam ratować sytuację. Dwie patelnie. Dosypałam mąki. No masakra.

    OdpowiedzUsuń


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *