Orzechowiec, jedno z pyszniejszych ciast - pełne aromatycznych orzechów, kruchego lekko miodowego ciasta oraz najwspanialszych śliwkowych powideł. Czemu dopiero teraz ten przepis tu ląduje? ale jak mówią, lepiej późno niż wcale :) Lista składników na ciasto wydaje się długa, ale wbrew pozorom jest ono bardzo łatwe i dość szybkie w przygotowaniu - najwięcej czasu zajmuje oczekiwanie na moment kiedy placki nabiorą miękkości, przejdą smakiem powideł i masy waniliowej! Jeśli zechcecie orzechowiec przygotować na Święta, pamiętajcie żeby to zrobić 2-3 dni wcześniej, wówczas będzie najpyszniejsze! A i uwaga ze ilością, ciasto jest dość kaloryczne! :)
SKŁADNIKI (duża blacha o wymiarach ok. 38x28cm)
ciasto:
400g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
200g cukru pudru
200g wegańskiej margaryny*
5 łyżek mleka roślinnego
2 łyżki sztucznego miodu**
prażone orzechy:
300g orzechów włoskich
100g cukru
125g wegańskiej margaryny
2 łyżki sztucznego miodu
szczypta soli
masa waniliowa:
250g wegańskiej margaryny
400ml mleka roślinnego
100g cukru
40g mąki ziemniaczanej***
ziarenka z laski wanilii ***
dodatkowo:
400-500g powideł śliwkowych
*można zastąpić olejem kokosowym
**można zastąpić syropem klonowym lub miodem z mniszka
***można zastąpić opakowaniem budyniu waniliowego
- Oba typy mąki oraz cukier puder, sodę i proszek do pieczenia przesiewamy do dużej miski, dodajemy wegańską margarynę lub olej kokosowy i całość zagniatamy dłońmi, dodajemy mleko roślinne oraz miód i ponownie zagniatamy formując kulę, ciasto owijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 20 minut
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C, schłodzone ciasto dzielimy na trzy równe części
- Blachę wykładamy papierem do pieczenia, spód wylepiamy pierwszą częścią ciasta i pieczemy w 180 stopniach C przez 16 minut. Po upieczeniu odstawiamy do wystygnięcia
- W ten sam sposób postępujemy z drugą częścią ciasta
- W rondelku o grubym dnie rozpuszczamy margarynę z cukrem oraz miodem, następnie dodajemy szczyptę soli oraz lekko posiekane orzechy. Całość gotujemy na małym ogniu stale mieszając przez 5-6 minut
- Ostatnią - trzecią częścią ciasta wylepiamy dno formy, na wierzch wykładamy przygotowaną masę orzechową, równomiernie ją rozprowadzając. Placek pieczemy ponownie w 180 stopniach C przez 15 minut i także odstawiamy do wystudzenia
- Gdy blaty się chłodzą przygotowujemy masę waniliową. W rondelku gotujemy 300ml mleka wraz z cukrem i ziarenkami wanilii, w pozostałej ilości mleka rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną. Gdy mleko zacznie się gotować, dodajemy rozpuszczoną mąkę i całość stale mieszając gotujemy jeszcze 2-3 minuty, do zgęstnienia. Budyń odstawiamy do zupełnego wystudzenia
- Margarynę ubijamy mikserem na puszystą masę, następnie stopniowo dodajemy zimny budyń, stale miksując do uzyskania gładkiego, aksamitnego kremu
- Do formy przekładamy pierwszy spód, na którym rozsmarowujemy połowę powideł śliwkowych, a na nich połowę masy waniliowej. Przykrywamy kolejnym plackiem i ponownie przekładamy powidłami i masą waniliową, na której układamy ostatni placek z orzechami
- Ciasto przekładamy w chłodne miejsce (ale nie w lodówce!) do zmięknięcia przynajmniej na 24 godziny, a najlepiej na 2-3 dni, wtedy smakuje idealnie! Po tym czasie ciasto można przechowywać w lodówce.
Świetny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńJakiej margaryny używasz?
OdpowiedzUsuńAlsan bio, teraz ogólnodostępna jest roślinna margaryna Kasia
UsuńA ta kasia to w każdym sklepie czy ma jakieś oznaczenie dla wegan?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w każdym, ma napis na opakowaniu ze odpowiednia dla wegan :)
UsuńNie mogę się doczekać i zrobić to ciasto! Wyglada pucha ❤️
OdpowiedzUsuńDopisane do planu wypieków świątecznych 😊Czy mogę mąkę pszenną zastąpić ryżową lub inną bezglutenową? Będę wdzięczna za podpowiedź, Kasia
OdpowiedzUsuńsama ryzowa raczej nie dzwignie, mozesz uzyc miksu bezglutenowego - najlepiej owsiana z ryzowa
UsuńA jeszcze jakaś inna mąka oprócz owsianej, żeby było bezglutenowo? Na owies też alergia... A ciasto wygląda smakowicie..
Usuńmoze gryczana
UsuńJaki wspaniały , piękny , smakowity
OdpowiedzUsuńJa piekę od lat miodownik a raczej klonownik , masa na kaszy mannie ., ale w tym roku zmienię na ten orzechowiec
Nie doczytalam dobrze przepisu i upieklam wszystkie blaty tak samo, czyli ten ostatni bez orzechow. Czy da sie to jakos uratowac?
OdpowiedzUsuńWrzuć te orzechy z miodem na patelnie i skarmelizuj a potem wylej na jeden z blatow i odstaw do zastygnięcia :)
UsuńDziekuje! Wesolych i pysznych swiat ☺️ Agata
OdpowiedzUsuńZrobilam i jest przepyszne. Ideał wsrod ciast. Pieknie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńCiasto wyglada przepysznie i jak jadlam go u kolezanki nawet nie pomyslalam ile sie trzeba przy nim narobic. Wlasnie piecze mi sie ostatnia 3 czesc, czy w moim wypadku bedzie to pierwsza lub druga bo warstwe z orzechami upieklam na poczatku.
OdpowiedzUsuńUzylam blachy o polowe mniejszej, pierwsze bo nie mialam pod reka wiekszej a po drugie bo nie wyobrazalam sobie jak mozna to rozwalkowac tak cienko. Nawet przy tej grubosci polamalam gore jak wyjmowalam
Jestem ciekawa czy bedzie dobre, kolezance wyszlo przepyszne.
Dziekuje bardzo za przepis
Daj znać czy smakowało ;)
UsuńMam pytanie, czy jak pominę miód w kruchym cieście to muszę go czymś zastępować? Zależy mi na kruchym placku do ciasta owocowego i miód mi tam nie za bardzo pasuje ;)
OdpowiedzUsuńMarta.
Dodaj syrop klonowy lub z agawy, bądź spójrz na mój przepis na wegańska szarlotkę- wydaje mi się że do ciasta owocowego tamte placki będą odpowiedniejsze :)
UsuńJuż patrzyłam się na to ciasto wcześniej, wygląda mmmmm ...Będę robić na święta :) mam dwa pytania jeszcze:
OdpowiedzUsuń1) Używałaś trzech blach czy wyjmowałaś każdą warstwę ciasta po upieczeniu i wylepiałaś następną? Czy da się wyciągnąć ciepłe ciasto z blachy (nie pokruszy się)?
2) Wiem, że ciasto nie powinno stać za długo w aluminiowej blaszce, więc w czym polecasz "kompletować" wszystkie warstwy (jeśli nie zwykła blacha)? Tak, żeby ciasto przechować na czas mięknięcia i potem następne kilka dni świąt.
Hej, piekłam w jednej blaszce :) ciasto najlepiej wyjąc jak nieco przestygnie, tak samo jak blaszka. Co do foremki to ja akurat używam teflonowych lub ceramicznych, spód możesz wyłożyć papierem do pieczenia jeśli obawiasz się aluminium :) Ciasto tak naprawdę po kilku godzinach od „złożenia” nie musi być w żadnej foremce, wiec może jakiś karton lub pojemniki plastikowe wielokrotnego użytku się sprawdzą.
UsuńDzięki :)
UsuńZrobiłam na Święta lekko zmodyfikowaną wersję : zmniejszyłam ilość margaryny i cukru (i tak wyszło bardzo słodkie), użyłam dżemu trustawkowego, a do masy waniliowej zamiast margaryny użyłam ugotowanej i zmiksowanej kaszy jaglanej. Wyszło przepyszne. Na pewno zrobie jeszcze nie raz.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńMożna pominąć cukier puder?
OdpowiedzUsuńhm... teoretycznie można ale praktycznie to nie będzie smakować zbyt dobrze ;P
UsuńPowiem krótko. To ciasto jest po prostu obłędne! <3
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, też mega je lubię :)
UsuńCzy można dać coś innego zamiast wegańskiej margaryny? Mleko kokosowe- stała część lub śmietankę kokosową?
OdpowiedzUsuńhej, może być stała część mleka koko, czyli śmietanka ;)
UsuńHej hej:)
OdpowiedzUsuńNa ile porcji jest około to ciasto?
Dziękuję za wspaniały przepis. Świąteczne ciasto godnie prezentowało się i zachwycało smakiem. Dodałam odrobinę mniej kremu. Orzechowiec przekładany powidłami i kremem i samo ciasto pyycha. Dziękuję również za inne przepisy, które od roku czyli początku veganiZmu pomagają mi przyrządzać smakowite potrawy. Pozdrawiam serdecznie. Aga
OdpowiedzUsuńZrobiłam ciasto. Jest pyszne, jednak przy krojeniu bardzo mi się kruszy. Nie wiem, jaki może być tego powód. Czy ktoś też miał taki problem? Ewa
OdpowiedzUsuńCzy jeśli zmniejszę ilość składników o połowę to muszę zmniejszyć również czas pieczenia? jeśli tak to jak to rozwiązać?
OdpowiedzUsuńNie zawsze zmniejszając proporcje o polowe można uzyskać taki sam efekt, ja bym zrobiła według przepisu jednak :)
UsuńZa pierwszym razem wyszedł mi super, potem za każdym razem krem mi się waży, różne budynie, mleka, margaryna zawsze Kasia, o co tu chodzi :/ budyń i margaryna temp. pokojowa, a zważyło się praktycznie od razu.. a dzisiaj to już wyszło mi całkiem tragicznie, mimo „odważenia” kremu, dodania dodatkowo kartoflanki jest mega rzadki, wypływał mi między warstwami, mam nadzieję że jakkolwiek to się nada do zjedzenia 😩
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy masz pomysł jak zrobić takie ciasto w wersji bezglutenowej? Robiłam już ten przepis i był pyszny, ale muszę zrobić ciasto na imprezę, gdzie będzie bezglutenowiec i nie wiem na co wymienić mąkę pszenną :/
OdpowiedzUsuń