19 listopada 2013

TOFURNIK POMARAŃCZOWY

Nieco ponad miesiąc do świąt, więc czas na świąteczny tofurnik! Muszę przyznać, że jest wybornie przepyszny i w związku z tym nie sposób się od niego oderwać.
Jest idealny, chyba nawet lepszy niż tofurnik dyniowy, co ja piszę jest po prostu inny!
Dzięki połączeniu mleczka kokosowego z tofu stał się bardzie treściwy i do złudzenia przypomina tradycyjny sernik, i mimo pozorów zupełnie nie smakuje kokosem. Jest za to pełen pomarańczowego smaku, słodki ale z wyraźną kwaśną nutką mmm i do tego obowiązkowo rodzynki i skórka pomarańczowa. Szalenie szybko się go przygotowuje, a jeszcze szybciej znika w brzuchach :)


SKŁADNIKI (tortownica Ø18cm):
2 kostki tofu*  
6 łyżek soku z cytryny
1 duża pomarańcza  
1/2 - 3/4 szkl. cukru pudru trzcinowego
opakowanie budyniu śmietankowego**
1 puszka mleka kokosowego***
60 g ciastek typu Degestive  pszennych lub bezglutenowych     
2 łyżki wegańskiej margaryny lub oleju kokosowego
garść rodzynek
odrobina kandyzowanej skórki pomarańczowej


*1 kostka tofu = 180g
** 1 opakowanie budyniu = 40g, można zastąpić 40g mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczką ekstraktu waniliowego
***1 puszka mleczka kokosowego = 400ml. Wybierzcie mleczko kokosowe o zawartości kokosa nie mniejszej niż 80%  (np. z Lidla, Rossmana). Mleko kokosowe należy schłodzić wcześniej przez przynajmniej 12 godzin w lodówce, w sytuacjach awaryjnych można skrócić czas schładzania do 2-4 godzin korzystając z zamrażarki


  •  Pomarańczę dokładnie myjemy, wycieramy i ścieramy z niej skórkę. Z pozostałej części pomarańczki wyciskamy sok, odstawiamy.
  • Ciasteczka kruszymy na mniejsze kawałki i za pomocą blendera miksujemy na gładką masę wraz z margaryną i sokiem z pomarańczy (soku dodajemy tyle aby konsystencja nie była zbyt rzadka). Z ciasta formujemy kulę, którą schładzamy w lodówce.
  • Tofu odsączamy z nadmiaru wody i miksujemy w malakserze, mieszamy z sokiem z cytryny. Miksujemy.
  • Dodajemy gęstą część mleczka kokosowego (ok. 7 czubatych łyżek, z reszty mleczka możemy zrobić np. koktajl) i miksujemy. 
  • Dodajemy cukier puder i proszek budyniowy, całość dokładnie miksujemy do uzyskania aksamitnej, gładkiej konsystencji. 
  • Masę tofurnikową przelewamy do miski, dodajemy rodzynki, świeżo otartą i kandyzowaną skórkę pomarańczową. Odstawiamy do lekkiego zgęstnienia.
  • Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia lub natłuszczamy margaryną. Dno pokrywamy równomiernie ciastem, nakłuwamy je widelcem i pieczemy przez ok. 10min w rozgrzanym do 180°C piekarniku.
  • Gdy podpieczone ciasto ostygnie, wylewamy na nie masę tofurnikową.
  • Pieczemy do zrumienienia, czyli ok. 40-50min. z termoobiegiem w 180°C.
  • Po wystudzeniu, schładzamy w lodówce przez kilka godzin i zajadamy.
Print Friendly and PDF

62 komentarze:

  1. WOW wygląda wybornie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tofurnik wygląda doskonale :) Jestem tu chyba po raz pierwszy i...nie ostatni! Świetny blog!!! Mnóstwo inspirujących przepisów, jestem pod wrażeniem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej :)

      Usuń
  3. mniaaam, ale to pysznie wygląda Ilonko :d
    mimo, że nie lubię skórki pomarańczowej zbytnio, jadłabym jak głupia :p
    gdzie w Kielcach kupujesz teraz tofu? vegekoszyk? czy gdzies indziej? ? bo w piotrze i pawle juz dawno nie widzialam :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Piotra i Pawła ktoś nałogowo wykupuje wszystkie tofa i jogurty naturalne! W Leclercu za to jest zawsze albo w innych Realach i Tesco (dużym)

      Usuń
    2. Ile g tego tofu?

      Usuń
    3. Jedna kostka tofu to 180g, więc należy użyć 360g tofu.

      Usuń
  4. Intrygują mnie takie "oszukane" serniki, kiedyś spróbuję taki zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo naprawdę jest pyszny :) a i ciężko zauważyć, że jest z tofu.

      Usuń
  5. piękne zdjęcia, pięknego etycznego jedzenia! cud.

    OdpowiedzUsuń
  6. będę zaraz robić, tak mnie zafascynował! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj znać, czy smakowało :)

      Usuń
    2. Dalam chlopakowi do wypróbowania i myslal, że to 'prawdziwy' sernik twarogowy ;) nie wyszedl mi taki jedwabiscie gładki, ale bardzo bardzo nam posmakowal! :) będę dziś oszukiwać kolezanki ze studiow :D

      Usuń
    3. Cieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Wygląda przepysznie :-) Jeszcze w tym tygodniu zrobię próbę generalną przed świętami (no, nie mogę się oprzeć :P). Mam w domu tofu polsojowe, więc będzie jak znalazł. Mam tylko pytanie: jak odsączasz tofu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wyjęte z folii tofu wystarczy położyć jakąś czystą ściereczkę, a na niej ustawić talerzyk obciążony np. kilkoma książkami. Do tego przepisu jednak tylko odlałam wodę z folii i obsuszyłam tofu ściereczką.

      Usuń
  8. Dzięki bardzo za szybką odpowiedź i za fenomenalny przepis. Planujesz jeszcze jakieś wypieki z tofu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jeszcze pojawią się jakieś propozycję, w najbliższym czasie będę się skupiać na przepisach typowo świątecznych, tofu też się pojawi, ale czy w wersji na słodko? nie wykluczam ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. No nic, pozostaje śledzić kolejne aktualizacje(nie narzekam! :P). Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To beda moje pierwsze weganskie swieta:) czy budynie sa wege? Kupilam ostatnio sojowy i tam jest dodatek mleka ..i wyrzucilam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz budyniu DrSoya nie spotkałam się jeszcze z niewegańskim, no chyba że do przygotowania użyjesz odzwierzęcego mleka ;) Generalnie większość proszków budyniowych to skrobia ziemniaczana, aromat, ryboflawina. Jeżeli ufać, że aromaty nie są pochodzenia zwierzęcego to w zasadzie każdy dostępny w sklepie budyń jest wegański. Najlepiej jednak sprawdzać skład, bo faktycznie można się naciąć, tak jak przy tym sojowym (oO) Ewentualnie można użyć po prostu czystej skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej (ok.30g).

      Usuń
  11. Dziewczynooooo.... cud, malina :) Jestem wege od 3 lat, ale mieszkam w dość małym mieście i nie sądziłem, że u mnie można znaleźć tofu, a tu niespodzianka. Nabyłem od razu 3 kostki, na surowo mi w ogóle nie podeszło, więc zrobiłem tofu z makaronem z Twojego przepisu, a wczoraj przy małej pomocy udało mi się zrobić ten "sernik" i jest niesamowity!!! Moja rodzina w ogóle nie zauważyła, że to sernik bez sera. Dziękuję za przepis i pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tortownice o srednicy 24 lub 26cm, myslisz ze gdy podwoje ilosc skladnikow to bedzie ok?

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Niestety na święta go nie zrobiłam, ale zbliżają się moje urodziny, mam na niego straszną ochotę. Zmodyfikuję nieco przepis i posłodzę bananami zamiast cukru, zrezygnuję też ze spodu lub zrobię jakiś mniej tłusty, może owsiany? Moja znajoma zrobiła twój sernik według wszelkich prawideł sztuki na imprezę parę miesięcy temu, pamiętam, że był nieziemski :)

      Usuń
    2. Super, daj znać jak wyszło :D Właśnie na święta znów chcę zrobić tofurnik i teraz dałaś mi do myślenia, może zaszaleć i zrobić bananowy na spodzie z płatków osianych ? :P

      Usuń
  14. Jest prze-pię-kny! Co za zdjęcia! :) Można zgłodnieć od samego patrzenia. Do niego jeszcze marzy mi się polewa z gorzkiej czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj, jaka jest masa tofu z polsoi bo u mnie jest innej marki? Jak myślisz jaki będzie optymalny czas pieczenia w piekarniku bez termoobiegu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kostka tofu marki Polsoja to 180g ;) jeżeli chodzi o czas pieczenia bez termoobiegu to nie mam pojęcia, ale powinien być rumiany z wierzchu ;)

      Usuń
  16. Czy można czymś zastąpić 7 łyżek gęstej części mleczka kokosowego? Mam automat do robienia mleka roślinnego, ale obawiam się, że takie mleczko w puszce ma zupełnie inną konsystencję niż domowe mleko kokosowe... :(

    Myszak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przepisie niestety nie, chodzi o stałą część mleczka kokosowego/śmietankę. Dzięki temu tofurnik ma odpowiednią konsystencję, smak i tłustość.

      Usuń
  17. Jaka powinna być średnica tortownicy?

    OdpowiedzUsuń
  18. Och, już widzę, że to 18-tka:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak na razie, po połączeniu soku, ciastek i margaryny masa na spód jest bardzo rzadka:( Ile (w mililitrach) powinno być soku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko mi teraz określić, ok. 1/4 szklanki. Być może należałoby stopniowo dodawać ten sok, tak aby konsystencja nie była zbyt rzadka lub dodać więcej ciasteczek.

      Usuń
  20. Najlepszy tofurnik jaki kiedykolwiek jadłam! właśnie zrobiłam drugi raz w ciągu 3 dni :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy mleko kokosowe powinno byc schlodzone w lodowce przez cala noc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie całą noc, ale dobrze jest aby posiedziało chociaż godzinkę :)

      Usuń
  22. Tofurnik wygląda przepięknie! Chciałam się spytać czy dodatek pomarańczy powoduje że ciasto jest słodkie, czy raczej lekko kwaśne ? Z góry dziękuje za odp. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest leciutko kwaskawy, ale pomarańcze nadają przede wszystkim cudnego aromatu :D

      Usuń
  23. Zrobiłem jakiś czas temu przy okazji promocji na tofu w biedronce. Wyszedł pyszny. Kilka osób nie mogło uwierzyć, że to nie z sera...
    U mnie wyglądało to tak: http://images.tinypic.pl/i/00703/v6rk2elxrc9y.jpg
    Zdecydowanie polecam przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomku, bardzo się cieszę że tofurnik smakował, bo wygląda mega pysznie! :))

      Usuń
  24. czy margarynę można zastąpić np olejem kokosowym? :c

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham ten sernik, zawsze go piekę na święta i za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu, że jest z tofu, smakuje wybornie :) Dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  26. czym zastąpić margarynę wegańską? olejem kokosowym można?

    OdpowiedzUsuń
  27. jutro piekę :) już nie mogę się doczekać ...

    OdpowiedzUsuń
  28. Czym można zastąpić mleko kokosowe? Mój organizm źle na nie reaguje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mlekiem sojowym i 1-2 łyżkami oleju (najlepiej kokosowego ale jeśli tez nie używasz może być rzepakowy)

      Usuń


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *