1 czerwca 2020

WEGAŃSKIE GOFRY ZE SZPARAGAMI I TOFU PO BENEDYKTYŃSKU

W tym roku szparagi jem w ilościach wręcz hurtowych, a to jedno z moich ulubionych śniadań. Chrupiące gofry z dodatkiem suszonego czosnku niedźwiedziego, solidny plaster smażonego tofu polany ekspresowym sosem holenderskim i one - chrupiące, lekko podgotowane na parze szparagi, mniam!



SKŁADNIKI (6szt.)
gofry:
1 szkl. niesłodzonego mleka sojowego
1 łyżka octu jabłkowego
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. mąki pszennej typ 450-550
1 łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego, opcjonalnie

smażone tofu:
1 kostka tofu naturalnego (180g)
czarna sól, czarny pieprz do smaku
olej do smażenia

sos holenderski:
1 i 1/2 szkl. niesłodzonego mleka roślinnego
1/3 szkl. płatków drożdżowych
2 łyżki wegańskiego masła lub oliwy
1 łyżka musztardy
2 łyżki mąki kukurydzianej
sól, pieprz do smaku

dodatkowo:
ugotowane na parze zielone szparagi (1 pęczek)

GOFRY:
  • W misce łączymy mleko sojowe z octem i odstawiamy na 5-7 minut, następnie dodajemy olej i całość dokładnie mieszamy. Dodajemy proszek do pieczenia, czosnek niedźwiedzi oraz przesianą mąkę. Dokładnie mieszamy, najlepiej przy pomocy rózgi do ciasta i odstawiamy na 5-10 minut
  • W międzyczasie mocno rozgrzewamy gofrownicę
  • Przed pierwszym pieczeniem gofrów blaszki gofrownicy smarujemy olejem. Wykładamy po ok. 1/4 szkl. ciasta na każdego gofra i smażymy do zrumienienia z obu stron. Postępujemy analogicznie z całością ciasta.
  • Gorące gofry od razu podajemy ze szparagami, plastrami tofu i sosem holenderskim
SMAŻONE TOFU:
  • Tofu dzielimy na sześć w miarę równych kawałków. Każdy oprószamy czarną solą oraz pieprzem i smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor
SOS HOLENDERSKI:
  • W rondelku umieszczamy 1 szkl. mleka sojowego, płatki drożdżowe, wegańskie masło oraz musztardę. Całość dokładnie mieszamy, gotujemy na niewielkim ogniu doprowadzając do wrzenia
  • Do pozostałego mleka dodajemy mąkę kukurydzianą i dokładnie mieszamy, następnie dodajemy do gotującej się masy. Stale mieszając gotujemy do zgęstnienia

Print Friendly and PDF

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *