8 kwietnia 2020

WEGAŃSKIE KIEŁBASKI SEITANOWE Z BIAŁĄ FASOLĄ, JABŁKIEM I SZAŁWIĄ

Jedne ze smaczniejszych wegańskich kiełbasek jakie udało mi się przygotować. Sprawdzą się idealnie także na świątecznym stole. Świetnie komponują się z sosem chrzanowym i tłuczonymi ziemniaczkami, czy na talerzu z masą warzywnych dodatków jako sycące śniadanie. Bazą kiełbasek  jest kremowa biała fasola, lekkiej słodyczy dodaje jabłko, a cudny aromat i zapach zawdzięczają szałwii i majerankowi.


SKŁADNIKI (12 kiełbasek):
1 i 3/4 szkl. glutenu pszennego
1 szkl. wody
1 szkl. ugotowanej białej fasoli
1 mała cebula
1 jabłko
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju kokosowego
2 łyżeczki mielonej szałwii
2 łyżeczki mielonego majeranku
3 łyżeczki soli
  • Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy, na który wrzucamy niedbale posiekaną cebulę oraz pokrojone w kostkę jabłko, gdy cebula zacznie się szklić dodajemy pokrojone w plasterki ząbki czosnku i smażymy jeszcze minutę
  • W kielichu blendera lub malaksera umieszczamy przysmażone warzywa, fasolę oraz wodę. Całość miksujemy do rozdrobnienia składników, następnie dodajemy przyprawy i ponownie miksujemy do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji
  • Masę wlewamy do dużej miski, dodajemy stopniowo gluten i dokładnie mieszamy, najlepiej przy pomocy dłoni. Powstające ciasto ugniatamy przez 10-15 minut, jeśli ciasto jest zbyt luźne i mokre dodajemy więcej glutenu
  • Folię spożywczą (przezroczystą) aluminiową tniemy na prostokąty, ok. co 15-20cm.
  • Gotową masę dzielimy na 12 części, z każdej z nich formujemy kształt kiełbaski i zwijamy w rulonik skręcając (w przypadku folii zawiązując je) przy tym boki, jak cukierki 
  • Kiełbaski gotujemy na parze przez 40-50 minut, następnie odstawiamy do ostygnięcia i delikatnie zdejmujemy folię
  • Tak przygotowane kiełbaski przechowujemy w lodówce i zjadamy w przeciągu 7-10 dni. Najlepiej smakują po obróbce termicznej - gotowane lub smażone.
Print Friendly and PDF

8 komentarzy:

  1. Naprawdę wspaniały przepis!

    Nie mam jednak szałwi, myślisz że nadal wyjdą smaczne? Coś zamiast tego?
    I drugie pytanie: czy na bazie tego przepisu, wyszły by także kiełbaski "białe"? Wtedy bez jabłka, ale czym zastąpić by uzyskać właściwą konsystencję?

    Będę ogromnie wdzięczna za wskazówki bo to będzie moja pierwsza przygoda z seitanem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, tak szałwię możesz pominąć i dodać więcej majeranku lub np. tymianku, też będą super :) Co do kiełbasek białych to zamiast jabłka dodałabym kolejną cebulkę lub po prostu pominęła.

      Usuń
    2. To jeszcze zapytam o jedną rzecz: podpowiesz jaka powinna być konsystencja zanim się ugniata? Jak na ciasto do pizzy czy bardziej zbita? Nie wiem czego oczekiwać :D

      Usuń
    3. zdecydowanie konsystencja ciasta na pizzę lub nawet nieco luźniejsze :)

      Usuń
  2. Przetestowane! I bardzo smaczne- moja pierwsza przygoda z seitanem udana :) Myślę jednak że brakuje w przepisie pewnych informacji, które mogą mieć spory wpływ na efekt: rozmiar jabłka i cebuli (może w g?) bo nie ma dwóch takich samych. I warto wspomnieć zeby nie zawijać ich za mocno bo mogą wybuchnąć ;P
    Dodatkowo, jakieś wskazówki co do zrobienia seitana w mikserze(z hakiem do ciasta)? Dużo ugniatania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dzięki za sugestie co do przepisu :) Jeśli chodzi o rozmiar jabłka, czy cebuli to nie ma dużego po prostu średniej wielkości (gdyby było inaczej napisałabym "duże jabłko", "małe jabłko" etc.)Co do zawijania kiełbasek to jednak polecam zawijać się mocno tak aby folia je okiełznała, w przypadku gdy zawinięte są luźno lub nieszczelnie to faktycznie masa "ucieka" i kiełbaski wychodzą rozlazłe. Seitan można wyrabiać w mikserze jak wszelkie ciasta drożdżowe. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Czy gluten pszenny jest niezbędny w tym przepisie? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej, gluten jest podstawą tego przepisu więc tak jest niezbędny :) można zrobić zupełnie inne kiełbaski np. z kaszą jaglaną lub tofu zamiast glutenu ale to będzie zupełnie inny smak i konsystencja :)

      Usuń


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *